[filipo]

Czy ktoś jeszcze dba o jakość wegla? Mysle tu o producentach tak zwanych pakowaczach. Mam wrazenie ze wszyscy maja nas - osoby skazane na ogrzewanie pomieszczen weglem – gdzies. To co widziałem w wrkach z weglem kupionych w lutym to już szczyty
Jak odnaleźć uczciwego sprzeadwce – na duże firmy – bardziej wiarygodne to już chyba nie ma co liczyc, mali rodzinni pakowacze z linia produkcyjna na podworku?
Nie mam już pojęcia co robisz gdzie szukac.

[remik77]

Bez przesady sa i uczciwi sprzedawcy wegla – ja na setke ufam sztygar wegiel – kaloryczny, odkamieniony. Kupuje teraz bo latem trochę taniej i maja go dużo. W zeszłym roku długo czekałem na dostawe zima tak sobie rozrecili klientele. Wiadomo jakość jest w cenie ogolnie ceny do akceptacji sa. Po dokonaniu obliczen wyszedłem lepiej niż 2 lata temu palac tańszym eko. Sztygar ma moc weic wrzucam go mniej i dluzej utrzymuje cieplo.

[Tara]

filipo, o 30 maja 2017 - 12:43 , powiedział:

Czy ktoś jeszcze dba o jakość wegla? Mysle tu o producentach tak zwanych pakowaczach. Mam wrazenie ze wszyscy maja nas - osoby skazane na ogrzewanie pomieszczen weglem – gdzies. To co widziałem w wrkach z weglem kupionych w lutym to już szczyty
Jak odnaleźć uczciwego sprzeadwce – na duże firmy – bardziej wiarygodne to już chyba nie ma co liczyc, mali rodzinni pakowacze z linia produkcyjna na podworku?
Nie mam już pojęcia co robisz gdzie szukac.

Witam,
odpowiedź do filipo... nikt nie jest skazany na ogrzewanie węglem. Mieliśmy podobny problem z jakością węgla i ma go większość dlatego, że to paliwo nie jest normowane i teraz dopiero wykazują chęci żeby to zmienić ale zanim to zostanie wprowadzone w życie to dużżżo czasu a co dopiero efekty... Ale do rzeczy... w zeszłym roku robiliśmy modernizację domu polegającą na zagospodarowaniu czegoś a' la piwnica w konsekwencji musieliśmy wymienić kocioł po pierwsze poprzedni był mało wydajny zwykły śmieciuch, po drugie uciążliwy w użytkowaniu, pracochłonny, po trzecie brud brud i smród. Oczywiście o wiele więcej tego. Zależało nam na urządzeniu bezobsługowym i w miarę czystym ponieważ dom jest częściowo przeznaczony pod wynajem (dzięki modernizacji). Niestety na węglu nie dałoby się tego zrobić a już na pewno nie takim kosztem. Zamontowaliśmy kocioł firmy Kostrzewa Mini Bio, który zajmuje bardzo mało miejsca zbiornik jest na kotle choć był też opcja zbiornika z boku. Ogólnie bardzo fajne rozwiązanie. Jest to kocioł na pellet. Ten rodzaj paliwa w porównaniu do węgla jest dużo czystszy i wbrew ogólnej opinii bardziej ekonomiczny. Główne plusy jakie mamy dzięki wymianie to to, że nie trzeba non stop doglądać kotła. Nie mamy już problemów z przegrzaniem czy rozpalaniem. Kocioł rozpala się automatycznie. Dodatkowo dokupiliśmy sterowanie przez internet co jest bardzo wygodne i ekonomiczne. Samo rozwiązanie jest niestety dość drogie... Mieszkamy w domu zimą i latem więc potrzeba grzania jest różna. Montując Mini bio nie musieliśmy dokupować podgrzewacza do wody na okres letni. Kocioł bez problemu jest do tego wykorzystany. Po osiągnięciu zadanych parametrów wyłącza się i nie zużywa paliwa w odróżnieniu do węgla. Tam proces był długi podobnie jak ręczne rozpalanie. Z pelletu jest też o wiele mniej popiołu. W całokształcie to nie ma co porównywać bo między jedny a drugim jest przepaść. Dużo by można jeszcze o tym pisać ale kto to będzie czytał