Witamy serdecznie forumowiczów. Interesuje nas zakup kotła "na wszystko". Czy kocioł z podajnikiem tłokowym będzie dobrym wyborem. Mamy już dość odwiedzania kotłowni codziennie. Czas na odrobinkę luksusu ;-)
Strona 1 z 1
Podajnik Tłokowy
#2
Napisany 07 maja 2011 - 11:00
Kocioł "na wszystko" nie istnieje.
Podajnik tłokowy jest stosunkowo uniwersalny jeżeli chodzi o spalany opał. Z powodzeniem spalisz w nim eko-groszek, groszek, miał i mieszaniny tych paliw stałych. Nie spalisz w nim pelet i zboża jak to reklamują niektórzy mniej poważni producenci. Oczywiście wsypać możesz, efektywność będzie marna i istnieje spore ryzyko cofnięcia się płomienia do zasobnika. Plusem jest dość spora granulacja spalanego groszku (nawet do 4 mm).
W przypadku kotła z podajnikiem tłokowym będziesz odwiedzać kotłownię co 2 - 3 dni (zasyp opału, czyszczenie, wybranie popiołu). W przypdaku lichego paliwa może być konieczne wybranie popiołu i czyszczenie kotła nawet codziennie.
Jeżeli szukasz względnej wygody - podajnik tłokowy + miał
Jeżeli szukasz maksymalnej wygody (odwiedziny kotła raz na 5 - 7 dni) podajnik ślimakowy + eko-groszek.
Opcja pośrednia - palnik Brucer + mieszanina miału z groszkiem.
Jest jeszcze palnik rynnowy, jednak obecnie w fazie testów (na użytkownikach). W zasadzie sprawdziło się na dzień dzisiejszy tylko rozwiązanie Zębca (model KPM Duo). Może dlatego, że jest na rynku najdłużej.
Podajnik tłokowy jest stosunkowo uniwersalny jeżeli chodzi o spalany opał. Z powodzeniem spalisz w nim eko-groszek, groszek, miał i mieszaniny tych paliw stałych. Nie spalisz w nim pelet i zboża jak to reklamują niektórzy mniej poważni producenci. Oczywiście wsypać możesz, efektywność będzie marna i istnieje spore ryzyko cofnięcia się płomienia do zasobnika. Plusem jest dość spora granulacja spalanego groszku (nawet do 4 mm).
W przypadku kotła z podajnikiem tłokowym będziesz odwiedzać kotłownię co 2 - 3 dni (zasyp opału, czyszczenie, wybranie popiołu). W przypdaku lichego paliwa może być konieczne wybranie popiołu i czyszczenie kotła nawet codziennie.
Jeżeli szukasz względnej wygody - podajnik tłokowy + miał
Jeżeli szukasz maksymalnej wygody (odwiedziny kotła raz na 5 - 7 dni) podajnik ślimakowy + eko-groszek.
Opcja pośrednia - palnik Brucer + mieszanina miału z groszkiem.
Jest jeszcze palnik rynnowy, jednak obecnie w fazie testów (na użytkownikach). W zasadzie sprawdziło się na dzień dzisiejszy tylko rozwiązanie Zębca (model KPM Duo). Może dlatego, że jest na rynku najdłużej.
#3
Napisany 10 maja 2011 - 09:47
Te codzienne odwiedziny będą jednak trwać dosłownie kilka minut więc nie ma co takiej sytuacji porównywać z użytkowaniem zwykłego kotła zasypowego. Wg mnie czy zakupicie kocioł z podajnikiem tłokowym czy też ślimakowym wyposażonym w ruszt II generacji czy też retortę obrotową to spędzicie w kotłowi nieporównywalnie mniej czasu niż dotychczas. Pisze tutaj oczywiście o kotłach od średniej jakości wzwyż.
Przebojem na rynku jest od jakiegoś czas model Ogniwo Eko.
Przebojem na rynku jest od jakiegoś czas model Ogniwo Eko.
#4
Napisany 15 maja 2011 - 01:01
Faktycznie stary dobry producent Ogniwo z Biecza przeżywa teraz rozkwit. Ogniwo Eko ma jednak podajnik ślimakowy a to jest temat o tłokowcach ;-)
#5
Napisany 19 maja 2011 - 02:04
Temat w dziale o tłokowcach co nie oznacza że nie możemy kolegę ukierunkować na zakup kotła z innym rozwiązaniem.
Prześlij ten temat:
Strona 1 z 1