Witam serdecznie
Na wstępie trochę informacji o instalacji:
Posiadam w domu kocioł miałowy SAS ze spalaniem górnym, niestety nie znam jego dokładnej mocy bo akurat nie jest widoczna na tabliczce ale wydaje mi się że jest to coś z zakresu 23-28kW - postaram się ustalić. Dom jest jednorodzinny w starym budownictwie, nieocieplony o powierzchni około 180m^2, oczywiście instalacja również starego typu - grzejniki aluminiowe, instalacja otwarta ze zbiornikiem wyrównawczym, pompa co.
Problem polega na temperaturze i jakości spalania. Doszliśmy do wniosku że kocioł przy kupnie został po prostu przewymiarowany, wcześniej mieliśmy Zębca na drewno, węgiel i jego temperatura pracy w celu utrzymania żądanej temperatury w najcieplejsze dni wynosiła ok. 50-55*C, obecny SAS rzadko kiedy w ciągu całego okresu grzewczego(!) osiąga 50*C, przy temperaturach jesienno-wiosennych czyli tak do około -2*C najczęściej pracuje w zakresie 42-44*C czyli zdecydowanie za mało. W momencie kiedy w piecu zostaje ok. 1/4 opału nie daje już rady utrzymać tych 40-kilku stopni w związku z czym ta końcówka to w zasadzie kompletna strata energii. Tak jak napisałem wg nas jest on zbyt duży do kubatury domu - jeśli ustawię np. 60*C to w domu będę miał zapewne ok. 28-30*C.
Dlatego właśnie zwracam się do Was o pomoc. W jaki sposób można to zmienić?? Tak żeby kocioł zaczął pracować w odpowiednim zakresie temperatury i trzymał ją do końca opału. Czytałem o zaworze czterodrogowym, czy było by to dobre rozwiązanie?? Poza tym nurtuje mnie kwestia spalania. Skoro będzie miał wyższą temperaturę to czy nie będzie też zużywał więcej opału, a jeśli nie to czy np. nie zgaśnie?? Bo jeśli dajmy na to będzie ciepły dzień to będzie małe zapotrzebowanie na ogrzewanie czyli temperatura wody w piecu nie spadnie dajmy na to przez 4h - przecież w tym czasie może zgasnąć, czy się mylę?? Kocioł ma sterownik i dmuchawę.
Strona 1 z 1
Problemy Grzewcze Z Kotłem Miałowym
#2
Napisany 13 stycznia 2012 - 09:05
Witam
42 czy 44 st. na kotle to faktycznie za mało. Z pewnością kocioł jest przewymiarowany.
Po zastosowaniu zaworu czterodrogowego do kotła nie będzie wracać zimna woda z instalacji c.o. Dzięki temu częściowo wyeliminujesz ryzyko korozji na powrocie kotła.
42 czy 44 st. na kotle to faktycznie za mało. Z pewnością kocioł jest przewymiarowany.
Po zastosowaniu zaworu czterodrogowego do kotła nie będzie wracać zimna woda z instalacji c.o. Dzięki temu częściowo wyeliminujesz ryzyko korozji na powrocie kotła.
Prześlij ten temat:
Strona 1 z 1